Rosjanin ma za sobą dość trudny sezon, ale szansę na powrót do dawnej dyspozycji daje mu jego były trener, Marcelino García Toral. Valencia sfinalizowała wypożyczenie do końca sezonu z opcją wykupu.
Villarreal uznał, że Czeryszew nie jest kluczową postacią w zespole, dlatego nie zamierzał stać na drodze ku transferowi.
27-latek urodził się w Niżnym Nowogrodzie, ale pierwszy kroki z piłką stawiał w Hiszpanii, gdzie grał jego ojciec, Dmitrij. Po zbieraniu piłkarskich szlifów w akademiach Sportingu Gijón oraz Burgos, w 2002 roku zawodnik trafił do szkółki Realu Madryt. Tam wspinał się po kolejnych szczeblach hierarchii, przez długi czas grał w rezerwach, ale nie udało mu się przebić na dobre do pierwszej drużyny. Po serii wypożyczeń do Sevilli, Villarrealu i Valencii wykupić go postanowił drugi z tych klubów.
Zespół „Żółtej Łodzi Podwodnej” czekają poważne zmiany na skrzydłach w końcówce okna transferowego. O krok od odejścia jest też Samuel Castillejo, którym poważnie interesuje się Milan.