Mocne słowa Poyeta na konferencji prasowej. „Pieprzę takich działaczy!”

Mocne słowa Poyeta na konferencji prasowej. „Pieprzę takich działaczy!” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: RMC Sport

Były trener Bordeaux, Gus Poyet, nie przebierał w słowach na wczorajszej konferencji prasowej.

W czwartek Bordeaux przypieczętowało swój awans do play-offów o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Klub jednak nie raduje się z sukcesu, a musi zmagać się z wewnętrznym kryzysem. Działacze zdecydowali się na sprzedaż Gaëtana Laborde'a, a z racji, iż nie sprowadzono wcześniej jego następcy, trener Gus Poyet wściekł się na szefostwo „Żyrondystów”.

Dziś rano szkoleniowiec odbył rozmowę z działaczami, którzy postanowili go tymczasowo zawiesić. To wywołało sporo kontrowersji wśród piłkarzy, którzy murem stanęli w obronie trenera i rozpoczęli strajk. Trening udało się przeprowadzić dopiero po godzinie opóźnienia, ale atmosfera w klubie pozostaje gorąca. „RMC Sport” opublikowało fragment konferencji Poyeta, który był bezpośrednią przyczyną całego zamieszania.

- Dziś jest mój najgorszy dzień w tym klubie. To co stało się dzisiaj z Gaëtanem Laborde'em to hańba. Na tym powinniśmy skończyć - powiedział mimo zwycięstwa z Mariupolem. Choć trener chciał na tym poprzestać, zdecydował się kontynuować.

- Poprosiłem klub, by go nie sprzedawał, dopóki nie znajdziemy następcy. Nie słuchali mnie, pozwolili mu odejść. Zajechaliśmy do hotelu o 11:45, Laborde'a nie było. Zadzwoniliśmy do niego, on był w Montpellier. Nikt o niczym nam nie powiedział. Porozmawiam z moim agentem i podejmę decyzję. Nie wiem jak to się skończy. To hańba, że zarząd zrobił coś takiego mi, zawodnikom i kibicom. Nie mogę tego zaakceptować. Domagam się wyjaśnień od prezydenta i właścicieli klubu. Jeśli to zrobią, podejmę decyzję o tym czy zostanę, czy nie, chcę po prostu wyjaśnień.

Jeden z dziennikarzy następnie stwierdził, że Poyet, według jego informacji, doskonale wiedział o sprzedaży zawodnika.

- Kto ci tak powiedział? Ktoś z Bordeaux? Jeśli mi nie odpowiesz, nie będę z tobą rozmawiać. (brak odpowiedzi) Ok, w porządku, dziękuję. Pieprzę tych działaczy Bordeaux, którzy ci to przekazali! Okłamali cię i nie masz jaj, że to przyznać. Powiem ci, że nikt do mnie nie dzwonił, wysłałem tylko wiadomość do klubu: „Laborde nigdzie nie idzie, dopóki nie sprowadzimy nowego napastnika”. Mam ci to pokazać przed kamerami? Nikt mi nie powiedział o jego odejściu do czasu, jak pojawiliśmy się w hotelu. Uważaj. Pieprzę tych działaczy, którzy próbują mnie zniszczyć i zmusić do odejścia. Nie odejdę w tej sposób.

W tym momencie rzecznik prasowy Bordeaux chciał zakończyć konferencję, ale Poyet nie dawał za wygraną.

- Nie, nie kończymy. To ja zdecyduję, kiedy zakończymy, nie ty.

- Czy odejdę? Nie, poproszę o wyjaśnienie. Porozmawiam z agentem i podejmę decyzję, gdy klub wyjaśni swoje postępowanie. Poprosiłem, by on został, ale odszedł, zatem chcę wyjaśnień. Zajechaliśmy do hotelu i nikt z mojego sztabu nie wiedział, że go tu nie ma. Rozmawiałem z Gaëtanem, miał zgodę na transfer, to prawda. Proszę tylko o szacunek i profesjonalizm. O nic więcej, o nic mniej. Szacunek i profesjonalizm. Jeśli tak będzie, możemy iść dalej. Jeśli nie, to już skończone.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Jacek Krzynówek namaścił po latach swojego następcę w reprezentacji Polski „On to ma” Jacek Krzynówek namaścił po latach swojego następcę w reprezentacji Polski „On to ma”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy