Porozumienie PSG w sprawie lewego obrońcy

Gonçalo Guedes opuścił już definitywnie zespół mistrza Francji, a część z pozyskanych na jego sprzedaży pieniędzy ma zostać przeznaczona na wzmocnienia. W ostatnich dniach klub koncentrował się na sprowadzeniu lewego obrońcy. Naciski paryżan zdają się w końcu przynosić efekty i w końcu osiągnięto porozumienie.

Nowym defensorem PSG ma zostać Juan Bernat. Zawodnik Bayernu już jakiś czas temu dostał od swojego pracodawcy zgodę na odejście, do tej pory jednak wahał się co do swojej przyszłości. Z jednej strony chciał grać regularniej, z drugiej jednak był gotów wypełnić swój kontrakt i w przyszłym roku odejść na zasadzie wolnego transferu. Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie zgodził się na przeprowadzkę już teraz.

Według „RMC Sport” działacze obu ekip osiągnęli porozumienie w sprawie definitywnego transferu Hiszpana. Klub z Parc des Princes ma zapłacić za gracza 15 milionów euro. Transakcja ma zostać sfinalizowana do końca okna, ale PSG na razie daje sobie jeszcze trochę czasu na zorientowanie się w sytuacji innych celów.

Paryżanie nie ukrywają, że Bernat jest dla nich jedynie alternatywą, a ich podstawowym celem pozostaje Filipe Luis. Zawodnik miał naciskać na transfer do PSG, choć ostatnimi czasy zdawało się, że jednak odpuścił i zostanie w Atlético Madryt. Dopóki okno transferowe jest otwarte, „Les Rouges-et-bleu” nie chcą się poddać i szukają możliwości wyciągnięcia Brazylijczyka z Wanda Metropolitano.

Inny cel PSG, Danny Rose, tymczasem zostanie w Tottenhamie. Tego lata wiele spekulowano na temat odejścia Anglika, lecz zdaniem „The Telegraph” odrzucił on oferty ze stolicy Francji oraz AS Monaco i będzie grać w Londynie przynajmniej do stycznia. Zatem jeśli koniec końców fiaskiem zakończą się rozmowy z Luisem, Paris Saint-Germain dopełni formalności i pozyska Bernata.