Skrzydłowy Hull City od kilku dni był łączony z przenosinami
do Bursasporu i Panathinaikosu. Nie wiadomo było, gdzie
ostatecznie wyląduje, ale samo odejście 30-latka z angielskiego
klubu wydawało się przesądzone. Mateusz Skwierawski ze Sportowych
Faktów poinformował jednak, że do żadnego transferu
prawdopodobnie nie dojdzie.
Oba wymienione wyżej kluby chciały Grosickiego wypożyczyć. Temat przenosin do Panathinaikosu upadł z
winy problemów targających grecki klub. Jeśli chodzi o Bursaspor,
mimo anonsowanych testów medycznych, strony nie doszły podobno do
porozumienia w kwestii indywidualnego kontraktu.
Zgodnie z doniesieniami powyższego źródła Grosicki nie ma innych ofert
i na 99 procent zostanie w Hull, z którym dalej będzie rywalizował
w Championship.
W tym sezonie Polak nie rozegrał jeszcze ani
jednego ligowego spotkania, pojawiając się na murawie tylko w meczu
Pucharu Ligi z Sheffield United.
Kontrakt Grosickiego z
„Tygrysami” jest ważny do 30 czerwca 2020 roku.
Wyjaśniona przyszłość Grosickiego. „99 procent”
fot. Transfery.info
WP SportoweFakty przedstawiły najwieższe wieści w sprawie przyszłości Kamila Grosickiego.