OFICJALNIE: Nowy klub M'Baye Nianga

Poprzednią kampanię Senegalczyk spędził na wypożyczeniu w Torino. Wspólny sezon nie przebiegł po myśli obu stron, lecz „Granata” zobowiązała się do obowiązkowego wykupu gracza, co nie pozostawiało jej dużego pola manewru. Tego lata coraz głośniej spekulowano, że prędzej czy później napastnik odejdzie i tak właśnie się stało.

Stade Rennais poinformowało w oficjalnym komunikacie, że Niang będzie miał teraz szansę na dalszą grę w Ligue 1. Do Francji 23-latki przenosi się na zasadzie wypożyczenia, które potrwa do przyszłego czerwca włącznie. Jeśli współpraca między zawodnikiem a klubem będzie się układać w porządku, działacze mają zapewnioną opcję wykupu piłkarza, z której będą mogli skorzystać.

Jedną z głównych ról w całej operacji miał mieć trener „Les Rouges et Noirs”, Sabri Lamouchi. Przekonał on byłego gracza Milanu do projektu, zgodnie z którym budowany jest zespół, obiecał też, że Niang będzie częściej występować w środku ataku. Taka deklaracja usatysfakcjonowała zawodnika.

Dla Nianga będzie to już trzecie podejście do francuskiej piłki. Urodził się on w Meulan-en-Yvelines i zanim zdecydował się na grę dla reprezentacji Senegalu, bronił barw młodzieżowych drużyn „Trójkolorowych”. Dobre występy w mniejszych akademiach poskutkowały przenosinami do Caen, gdzie debiutował w seniorskim futbolu. Wypromował się na tyle, że w 2012 roku sprowadził go AC Milan.

W trakcie pobytu na San Siro zdarzało mu się odgrywać mniej lub bardziej istotne role, ale w tym czasie kilkukrotnie był wypożyczany. Na swoim koncie ma występy w Monpellier, Genoi i Watfordzie, aż w końcu w zeszłym roku trafił do Torino. Dla „Byków” rozegrał 29 spotkań, w których zdobył cztery gole i zaliczył trzy asysty.