Hiszpan poprowadził swoje drużyny do wielu sukcesów, ale oprócz kolejnych wznoszonych trofeów zasłynął z ładnej dla oka gry. Podopieczni Guardioli przyzwyczaili już kibiców do ofensywnego stylu, opartego na posiadaniu futbolówki, ale okazuje się, że taka taktyka nie jest efektem nacisków ze strony szkoleniowca. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że sposób gry jego zawodników to sprawa drugorzędna.
- Piękny styl gry? Nie, nie, ja chcę po prostu wygrywać. Ta stwierdzenie, „piękny futbol”, nie używam go. Nigdy. Chcę wygrywać, ale z mojego doświadczenia wynika, że nasz styl jest po prostu do tego najlepszy, wierzę, że to nas przybliża do zwycięstw - stwierdził Guardiola, cytowany przez „Daily Mail”.
- Chcemy wyrazić siebie i czasem jest to atrakcyjne dla ludzi oglądających mecze, ale żeby grać w ten sposób, potrzebujesz utalentowanych zawodników. Bez tego niemożliwym jest osiągnięcie tego, co osiągnęliśmy my. Zatem potrzebujemy jakości, ale to czego chcę, to zwycięstwa.
- Żądam ładnej gry? Nie, nie, nie. Nie ma tu romantyzmu i estetyki. Jakoś od 2008 czy 2009 roku nasze drużyny zawsze były najlepsze w defensywie. Tylko w jednej kampanii tak się nie stało. Żeby to osiągnąć, musisz wiele pracować w defensywie. Ale kiedy mowa o pięknej grze, raczej pomija się te aspekty. Chcemy grać piłką, ponieważ wierzę, że każdy piłkarz, kiedy decyduje się na taką karierę na pewnym etapie swojego życia, kiedy jako dziecko gra w piłkę, chce cieszyć się grą z piłką przy nodze.