Griezmann: Przejdę tam, jeśli będą mnie chcieli

Francuz reprezentuje barwy „Rojiblancos” od 2014 roku, kiedy to przeniósł się do Madrytu z Realu Sociedad. Przez kilka ostatnich miesięcy atakujący był kuszony przez Barcelonę. Koniec końców został jednak w Atlético. Jak przyznał sam zawodnik, trudno było mu odrzucić ofertę „Dumy Katalonii”, ale w obecnym klubie stworzono mu idealne warunki.

O ile na razie Griezmann został w Madrycie, w wywiadzie przeprowadzonym przez dziennikarzy „L'Equipe” Francuz po raz kolejny przyznał, że chciałby zakończyć karierę poza Starym Kontynentem. Napastnik zasugerował, że w przyszłości nie miałby nic przeciwko grze w założonym przez Davida Beckhama Interze Miami.

- Chcę zakończyć swoją karierę w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze nie wiem, czy będzie to Miami, czy Los Angeles. To dwa świetne miasta. Jeśli Beckham będzie chciał mnie w drużynie, pójdę tam.

- Bardzo podoba mi się mentalność ludzi ze Stanów i show, które jest tam robione - powiedział 27-latek.

Dodajmy, że wspomniany zespół z Miami rozpocznie rywalizację w MLS w 2020 roku. Brytyjskie media zasugerowały niedawno, że Beckham będzie chciał ściągnąć do swojego zespołu Cristiano Ronaldo.