Niemiecki stoper występuje w klubie z Monachium od 2011 roku,
kiedy to przeniósł się do niego z Manchesteru City. W ostatnich
miesiącach pojawiło się wiele informacji, jakoby 30-latek chciał
zmienić zespół. „Bild” poinformował, że Bayern oczekiwał za
niego 50 milionów euro. Jeden z zainteresowanych nim klubów - Paris
Saint-Germain - podobno oferował za 30-latka o 10 milionów mniej.
- Miałem zapytania z PSG i Manchesteru United. Byłem
zachwycony możliwością podjęcia nowego wyzwania, ale nie chciałem
tak po prostu opuścić Monachium. Czuję się dobrze w Bayernie, to
jeden z najlepszych klubów świata.
- Rozmawiałem z José
Mourinho. Zadzwoniłem do niego, dając do zrozumienia, że
zainteresowanie z jego strony jest dla mnie zaszczytem.
Podziękowałem, że tak bardzo się starał, wyjaśniając jednak,
że ciężko jest opuścić Bayern - przyznał doświadczony
zawodnik, dodając, że swoje zrobiło zachowanie nowego trenera
mistrza Niemiec, Niko Kovača:
- Od samego początku darzył
mnie szacunkiem. Mogłem poczuć, że jestem ważny zarówno dla
niego, jak i klubu.
Boateng potwierdza: Zgłosiły się po niego dwa kluby
fot. Transfery.info
Jérôme Boateng potwierdził, że latem mógł opuścić Bayern.
Więcej na temat:
Niemcy
Anglia
Francja
Manchester United FC
Bayern Monachium
Paris Saint-Germain FC
Jérôme Boateng