W sobotę Bayern wygrał w meczu ligowym z Bayerem 3:1.
Monachijczycy dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty, ale
zwycięstwo zostało okupione kontuzjami Corentina Tolisso oraz
Rafinhi. Wiadomo już, że francuski pomocnik zerwał więzadła
krzyżowe i uszkodził łękotkę w prawym kolanie, co oznacza, że
będzie pauzował przez kilka miesięcy.
Na tym jednak nie
koniec. „Sport Bild” poinformował, że poniedziałkowego
treningu mistrza Niemiec nie dokończył Leon Goretzka. 23-latek
opuścił murawę z zabandażowaną prawą nogą. Pojawiają się
doniesienia, że pomocnikowi nie stało się nic poważnego, ale na
ten moment nie wiadomo, czy będzie on do dyspozycji Niko Kovač w najbliższych spotkaniach.
W
poniedziałkowych zajęciach udziału nie wzięła dwójka
skrzydłowych Bayernu - Franck Ribéry oraz Arjen Robben. Pierwszy
boryka się z problemami żołądkowymi. Drugi trenował
indywidualnie na siłowni.
Do tego kontuzjowany jest przecież Kingsley Coman, który uszkodził więzadła
piszczelowo-strzałkowe w lewej nodze. Sytuacja kadrowa
monachijczyków robi się więc nie do pozazdroszczenia.
W
najbliższą środę Bayern zmierzy się w Lidze Mistrzów z Benficą.
Następnie - w sobotę - rywalem Roberta Lewandowskiego i spółki w Bundeslidze będzie Schalke 04.
Szpital w Bayernie. Jeszcze jedna kontuzja
fot. Transfery.info
Bayern zmaga się z plagą kontuzji.
Więcej na temat:
Niemcy
Bayern Monachium
Leon Goretzka
Kontuzje
Arjen Robben
Franck Ribéry
Corentin Tolisso
Marcio Rafael Ferreira de Souza
Kingsley Coman