Brazylijski skrzydłowy nie popisał się w trakcie niedzielnego
meczu ligowego Juventusu z Sassuolo (2:1). W końcówce spotkania
28-latek starł się z Federico Di Francesco. Najpierw go sfaulował
i uderzył łokciem, a następnie splunął rywalowi prosto w twarz.
Choć przeważająca część kibiców domagała się rekordowo długiego zawieszenia dla piłkarza Juventusu, nie wystąpi on tylko w czterech najbliższych spotkaniach „Starej Damy”. Werdykt został już potwierdzony przez Serie A.
Oznacza to, że Brazylijczyk, który w poprzednim sezonie zanotował 13 ligowych asyst, nie pomoże turyńczykom w meczach z Frosinone, Bolonią, Napoli oraz Udinese.
Przypomnijmy, że Costa tuż po zakończeniu spotkania z Sassuolo opublikował specjalne oświadczenie. Przeprosił w nim kibiców i kolegów z drużyny, ale pominął Di Francesco. 24-letni piłkarz dzisiaj odniósł się z kolei do całej sytuacji, informując, że nie skierował w stronę Brazylijczyka żadnych rasistowskich zwrotów, o co niektórzy zaczęli go podejrzewać.