Lobotka gotowy na zimowy transfer? „Zobaczymy, co stanie się w styczniu”

Reprezentant Słowacji jest uznawany przez ekspertów za jednego z najbardziej utalentowanych defensywnych pomocników na świecie.

Z tego też powodu w ostatnich miesiącach zainteresowanie jego usługami przejawiały takie kluby jak Inter Mediolan, Napoli, PSG czy FC Barcelona. Ostatecznie żaden z wymienionych zespołów nie przeszedł do konkretnych działań związanych z pozyskaniem 23-letniego zawodnika występującego w Celcie Vigo.

Niewykluczone, że wkrótce ulegnie to zmianie, ponieważ sam piłkarz nie wykluczył zimowej przeprowadzki do jednego z mocniejszych europejskich zespołów.

- W lecie otrzymałem oferty z różnych drużyn, ale postanowił zostać w Celcie jeszcze przez przynajmniej pół roku. Wszyscy gracze w naszej ekipie chcieliby spróbować swoich sił w jednym z najsilniejszych klubów w Europie. Każdy z nas marzy o Lidze Mistrzów. Na razie skupiam się jednak na dobrej współpracy tutaj, a potem zobaczymy, co stanie się w styczniu - powiedział pomocnik.

Słowak zasilił szeregi zespołu z Vigo w lipcu 2017 roku i w dość szybkim tempie zaczął wyróżniać się na tle swoich partnerów oraz boiskach LaLiga. Z tego też powodu przedstawiciele hiszpańskiego klubu zdecydowali się na podpisanie nowej umowy z 23-letnim zawodnikiem w połowie minionych rozgrywek.

Właściciele Celty podnieśli wówczas nie tylko wynagrodzenie Lobotce, ale również zwiększyli jego klauzulę wykupu, która ma ponoć wynosić 50 milionów euro.

Pomocnik rozegrał do tej pory 45 spotkań dla ekipy z Abanca-Balaídos i zanotował w nich jedną asystę.