Ismaïla Sarr rozgrywa dopiero swój drugi sezon w barwach ekipy z Rennes, ale już teraz przykuł uwagę skautów największych klubów. Skrzydłowy szybko zyskał łatkę „nowego Ousmane'a Dembélé”, który w ekspresowym tempie rozwijał swoją karierę, począwszy właśnie od Rennais, poprzez Borussię Dortmund, aż do Barcelony. Teraz 20-latek ma szansę pójść w ślady o rok starszego kolegi.
Gracza regularnie obserwują wysłannicy wielu drużyn, ale zdaniem „Daily Mirror” na ten moment szczególnie zainteresowane są dwa zespoły. W talent Senegalczyka najbardziej wierzą działacze Arsenalu oraz Interu Mediolan. Obie ekipy przeczesują rynek w poszukiwaniu graczy, którzy mogą stanowić o sile ich składów w niedalekiej przyszłości.
Poziom Sarra oceniono na wystarczająco wysoki, by ten mógł sobie poradzić w silniejszym zespole, sprowadzenie go nie będzie jednak takie proste. Kluby muszą oczywiście pokonać najpierw konkurencję, ale najpierw muszą przekonać samo Rennais do oddania wschodzącej gwiazdy.
Gracz jest istotnym ogniwem swojej drużyny, dlatego klub wolałby jak najbardziej opóźnić jego sprzedaż. Zainteresowani chcieliby dobić targu już w styczniu, lecz może się to okazać niemożliwe ze względu na opór ze strony „Les Rouges et Noirs”. Latem sytuacja może się zmienić, ale i wtedy będzie trzeba sięgnąć głębiej do kieszeni. Obecnie zawodnik jest wyceniany na około 22 miliony euro.
Skrzydłowy urodził się w Saint-Louis w Senegalu i rozpoczynał swoją karierę w Génération Foot. Do Europy w 2016 roku sprowadziło go Metz, a tam jego talent szybko dostrzegli przedstawiciele Rennais.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
