„The Reds” znakomicie rozpoczęli sezon. W sześciu
dotychczasowych kolejkach Premier League ekipa z Anfield zanotowała
komplet zwycięstw. Do tego w międzyczasie pokonała Paris
Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Dwa najbliższe mecze ekipa Kloppa rozegra z Chelsea, która dopiero w miniony weekend straciła
pierwsze punkty w lidze (0:0 z West Hamem). Oba zespoły zmierzą się
ze sobą najpierw w ramach Pucharu Ligi, a następnie w Premier
League.
Klopp przed tymi spotkaniami nie szczędził pochwał
opiekunowi „The Blues”, Maurizio Sarriemu.
- To największa
przemiana w tak krótkim czasie, jaką kiedykolwiek widziałem. Wow!
Co za menedżer - naprawdę tak myślę. Chelsea gra teraz zupełnie
inaczej.
- Jestem jego fanem, odkąd przejął Napoli. Jego
drużyny grają świetną piłkę. A przypomnijmy, że przygotowania
do tego sezonu były przecież specyficzne, do czego przyczyniły się
Mistrzostwa Świata. Na początku brakowało kilku gwiazd, tymczasem
w grze Chelsea od samego początku rozgrywek widać jego rękę.
Szanuję to. On wykonał kapitalną robotę.
- Chelsea jest
doświadczoną drużyną. Niedawno sięgnęła przecież po
mistrzostwo. Jakieś 80 procent zawodników wygrało ten tytuł
dwukrotnie. Wiedzą, jak to się robi - powiedział Klopp.
Niemiec
potwierdził również, że w środowym meczu Pucharu Ligi dostępu
do bramki Liverpoolu będzie bronił Simon Mignolet.
Klopp chwali kolegę po fachu. „Wow, co za menedżer!”
fot. Transfery.info
Menedżer Liverpoolu, Jürgen Klopp, w samych superlatywach wypowiedział się na temat trenera jednego z ligowych rywali.