Ekipa z Bilbao wyszła dzisiaj na prowadzenie po bramce Óscara de
Marcosa. Przez długi czas wydawało się, że Barcelona nie
zdobędzie ani punktu, ale w końcówce jedno „oczko”
uratował jej Munir. Tak czy siak to trzecie spotkanie z rzędu, w
którym podopieczni Ernesto Valverde nie odnieśli zwycięstwa.
W
51. minucie dzisiejszego meczu boisko opuścił Sergi Roberto, co
było efektem starcia z rywalem. Barcelona poinformowała już, że
26-latek uszkodził jeden z mięśni uda i na pewno nie wystąpi w
środowym starciu z Tottenhamem w Lidze Mistrzów.
Przerwa w
grze prawego obrońcy lub pomocnika (dzisiaj wystąpił właśnie w
pomocy) może się przedłużyć, ale na razie nie jest to
przesądzone. Więcej będzie wiadomo po upływie kilku dni.
Roberto zanotował w tym sezonie siedem występów w koszulce
„Dumy Katalonii”. Zaliczył w nich jedną asystę.
Przypomnijmy, że Valverde w meczu z Tottenhamem nie będzie
mógł skorzystać również z Samuela Umtitiego, który jest zarówno
zawieszony za kartki, jak i boryka się z problemami zdrowotnymi.
OFICJALNIE: Drugie osłabienie Barcelony przed meczem z Tottenhamem
fot. Transfery.info
Barcelona tylko zremisowała w sobotę z Athletikiem, a do tego straciła jednego zawodnika na kolejne spotkanie.
Więcej na temat:
Hiszpania
Oficjalnie
FC Barcelona
Kontuzje
Tottenham Hotspur FC
Anglia
Liga Mistrzów
Sergi Roberto Carnicer
Europejskie puchary
Athletic Bilbao