Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Zidane'a. Francuz wróci do piłki w nowej roli?!

Giuseppe Marotta poinformował po wczorajszym zwycięstwie Juventusu nad Napoli (3:1), że wraz z wygaśnięciem mandatu przestanie pełnić w zespole funkcję dyrektora generalnego w „Starej Damie” (więcej - TUTAJ).

Ta decyzja zaskoczyła dziennikarzy oraz kibiców aktualnego mistrza Włoch i jednocześnie spowodowała powstawanie fali spekulacji na temat jego następcy.

Według informacji przekazanych przez „Tuttosport”, zaskakującym kandydatem na objęcie wspomnianego stanowiska jest Zinédine Zidane, który miał już ustalić większość szczegółów w tej sprawie po zrezygnowaniu z funkcji szkoleniowca Realu Madryt po zakończeniu minionego sezonu.

W mediach dużo się także pisze w ostatnim czasie, że 46-latek może zastąpić José Mourinho na ławce trenerskiej Manchesteru United, który na starcie obecnych rozgrywek prezentuje się poniżej oczekiwań.

Włoscy dziennikarze uważają jednak, że Zidane może skusić się na podjęcie nowego wyzwania i spróbowania swoich sił w roli dyrektora generalnego Juventusu.

Jeżeli Francuz zdecydowałby się na rozpoczęcie pracy w Turynie, to wróciłby do „Starej Damy” po siedemnastu latach przerwy. Były znakomity pomocnik był w przeszłości jedną z gwiazd włoskiego zespołu w latach 1996-2001. Razem z nim sięgnął między innymi dwukrotnie po zwycięstwo w Serie A oraz tyle samo razy dotarł z nim do finału Ligi Mistrzów, w którym musiał jednak uznać wyższość Borussii Dortmund oraz Realu Madryt.

Warto także zauważyć, że to właśnie z Juventusu przeniósł się do „Królewskich” przed startem sezonu 2001/2002 za rekordową wówczas kwotę opiewającą na 78 milionów euro.

Poza nim w gronie kandydatów mogących zastąpić Marottę wymienia się także Michele'a Uvę (wiceprezydent UEFA) oraz Giovanniego Carnevalego (dyrektor generalny Sassuolo).