Klub z województwa mazowieckiego
poinformował, że umowa 49-letniego szkoleniowca została rozwiązana
za porozumieniem stron. Bezpośrednio to efekt sobotniej porażki
Wisły z Pogonią Szczecin 0:4.
W sumie Dźwigała prowadził
ekipę z Płocka w 12 spotkaniach. Trzy z nich Wisła wygrała,
cztery zremisowała i pięć przegrała. Aktualnie z dorobkiem 10
punktów zajmuje ona trzynaste miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Obowiązki pierwszego trenera płocczan tymczasowo przejął
dotychczasowy asystent Dźwigały, Kamil Zieleźnik. Nowy
szkoleniowiec ma zostać zatrudniony w najbliższych dniach.
-
To jedna z najtrudniejszych decyzji, jaką przyszło nam podjąć. W
czasie 76. miesięcy mojego prezesowania Wiśle, z zespołem
pracowało tylko trzech trenerów, ale dopiero pierwszy odchodzi w
trakcie sezonu. Kierując się zawsze wyłącznie dobrem klubu,
uznaliśmy, że, po ponad 1/3 już sezonu zasadniczego, zarówno
wyniki, jak i gra zespołu, są niezadowalające, a i perspektywa
jest nienajlepsza. Jest mi strasznie przykro, bo Dariusza Dźwigałę
szanuję jako człowieka i szkoleniowca, ale biorąc pełną
odpowiedzialność za klub, postanowiliśmy podjąć w tym momencie
takie właśnie niepopularne i drastyczne działanie - powiedział
prezes Wisły, Jacek Kruszewski.
„Piłka nożna codziennie
stawia nas przed różnymi decyzjami... i tymi też mało
przyjemnymi. Trenerowi Dźwigale dziękuję za ten wspólny okres.
Jeśli z nowym trenerem nie zrobimy progresu, położę swoją głowę”
- napisał z kolei na Twitterze dyrektor sportowy klubu z Płocka, Łukasz
Masłowski.
To druga zmiana trenera w tym sezonie Ekstraklasy. Wcześniej pracę w Legii Warszawa stracił Dean Klafurić, którego następcą został Ricardo Sá Pinto.
OFICJALNIE: Wisła Płock zmienia trenera. Niecodzienne oświadczenie dyrektora sportowego
fot. Transfery.info
Dariusz Dźwigała nie jest już odpowiedzialny za wyniki Wisły Płock.