Rozgrywki Ligi Narodów od samego początku wywoływały kontrowersje wśród grona osób sceptycznie nastawionych do turnieju. Ideą nowych rozgrywek było to, żeby reprezentacje rozgrywały mecze o stawkę, a nie tylko sparingi, które często były bagatelizowane, a nawet pomijane. Wielu selekcjonerów nadal jednak postrzega Ligę Narodów jako czas na sprawdzenie innych rozwiązań.
UEFA jest przekonana, że dzięki rozgrywkom mecze drużyn narodowych przyciągają większe zainteresowanie, ale turniej nie spodobał się między innymi Jürgenowi Kloppowi. W ostatnim wywiadzie menedżer Liverpoolu nazwał Ligę Narodów najbardziej bezsensownym turniejem na świecie i narzekał, że teraz selekcjonerzy nie mogą do końca odpuszczać zawodnikom, ponieważ grają o większą stawkę i ciąży na nich większa presja. Przez to wzrasta obciążenie fizyczne nakładane na piłkarzy.
Zupełnie inne zdanie na temat całej sytuacji ma Joachim Löw. Szkoleniowiec, który poprowadził „die Mannschaft” do triumfu na mundialu w 2014 roku uważa, że trenerzy klubowi nie są w stanie pojąć niektórych kwestii.
- Niektórzy trenerzy klubów czasem po prostu nie lubią przerw na mecze reprezentacji
- Jest tak, ponieważ wielu piłkarzy choćby Liverpoolu, Bayernu czy Manchesteru City wyjeżdża. Trenerzy nie mają możliwości normalnego trenowania. Dla nas jednak, dla selekcjonerów, Liga Narodów to dobra innowacja. Możemy grać przeciwko topowym drużynom, o coś. To rywalizacja. Na tym etapie wolę coś takiego niż granie przeciwko małym drużynom.
Pełną wypowiedź Kloppa można przeczytać tutaj - http://transfery.info/118851,klopp-to-najbardziej-bezsensowne-rozgrywki-na-swiecie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
