W ostatnich kilkudziesięciu godzinach na temat Brazylijczyka
pojawiło się bardzo dużo informacji. Wszystko zaczęło się od
doniesień sugerujących, że 26-latek chce wrócić do Barcelony.
Później dziennikarze Cadena SER podali, że zawodnik doszedł do porozumienia z prezesem PSG, Nasserem Al-Khelaifim, w sprawie
odejścia z klubu po zakończeniu sezonu, jeśli tylko ktoś
zaoferuje 220 milionów euro. Następnie Francesc Aguilar z „Mundo
Deportivo” poinformował, że Brazylijczyk może przejść raczej tylko do Realu Madryt.
Francuskie i hiszpańskie media
sugerują tymczasem, że następcą Neymara w Paryżu mógłby zostać
Antoine Griezmann. Francuz od 2014 roku występuje w Atlético Madryt
i regularnie jest łączony z opuszczeniem „Rojiblancos”. Ostatnie
zakusy dotyczące jego transferu ze strony Barcelony zakończyły się
jednak podpisaniem przez niego nowego kontraktu z madryckim klubem
(na jego mocy zarabia 23 miliony euro rocznie).
Przenosiny
Griezmanna do PSG nie wydają się zbyt prawdopodobne, choć trzeba przypomnieć, że w
zeszłym roku tak samo postrzegany był pomysł ściągnięcia przez
paryżan Neymara. M.in. „Sport” zwraca uwagę na fakt, że w
stolicy Francji gra Kylian Mbappé, z którym 27-latek
doskonale zna się z reprezentacji.
Bilans Griezmanna z tego
sezonu wynosi 11 meczów, cztery gole i trzy asysty.
Dodajmy, że ostatnio z przenosinami w przeciwnym kierunku, a
więc z PSG do Atlético był łączony Edinson Cavani.
Zaczęło się. MEDIA: To główny kandydat na następcę Neymara w PSG
fot. Transfery.info
Zagraniczne media już rozpisują się na temat potencjalnego następcy Neymara w Paris Saint-Germain.
Więcej na temat:
Paris Saint-Germain FC
Atlético Madryt
Hiszpania
Francja
Brazylia
FC Barcelona
Real Madryt CF
Neymar
Antoine Griezmann