„Królewscy” przegrali dzisiaj na terenie rywala aż 1:5. Trzy
bramki dla zwycięzców zdobył Luis Suárez, a po jednej dołożyli
Philippe Coutinho i Arturo Vidal. Jedynego gola dla Realu strzelił Marcelo.
- To odzwierciedlenie tego sezonu w naszym wykonaniu. Nie
gramy dobrze. Nie możemy jednak obwiniać o to trenera. To zawodnicy
biegają po murawie.
- Nie chodzi wyłącznie o naszą
postawę czy taktykę, ale o całokształt. Musimy więcej biegać,
więcej walczyć. Wynik 1:5 odzwierciedla to, co pokazujemy w tym
sezonie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest źle. Musimy jednak
zachować spokój. Sami jesteśmy sobie winni. Czas jeszcze ciężej
pracować.
- Powstał bałagan. Wszyscy jesteśmy w to
zamieszani i musimy stawić czoła tej sytuacji - powiedział zaraz
po ostatnim gwizdku Casemiro, który spędził dzisiaj na murawie
pełne 90 minut.
Real zajmuje w tym momencie dziewiąte
miejsce w tabeli LaLiga. Hiszpańskie media są pewne, że lada
moment z klubem pożegna się Julen Lopetegui.
Casemiro na gorąco po blamażu z Barceloną
fot. Transfery.info
Casemiro wypowiedział się po niedzielnym meczu Realu Madryt z Barceloną.