„Królewscy” zapewnili sobie pozyskanie brazylijskiego napastnika na długo przed tym, jak ten zawitał na Santiago Bernabéu.
Do jego faktycznej przeprowadzki na Półwysep Iberyjski doszło w momencie uzyskania przez niego pełnoletności.
Jak podaje COPE, Real zapłacił za Viníciusa Flamengo 45
milionów euro, bo na tyle opiewała klauzula wykupu wpisana w jego
umowę z rodzimym klubem. Na tym jednak się nie skończyło. Osiem
milionów euro dostała bowiem rodzina piłkarza, a kolejne osiem -
pośrednicy. Łącznie Real zapłacił więc za 18-latka 61 milionów euro.
W
pewnym momencie Vinícius miał być już wstępnie dogadany z
Barceloną, ale ofensywa madrytczyków w sprawie jego transferu
okazała się skuteczna i „Królewscy” przebili Katalończyków
finansowo.
W środę Brazylijczyk po raz pierwszy wybiegł na
murawę w podstawowym składzie dorosłej drużyny Realu. Prowadzona tymczasowo przez Santiago Solariego ekipa wygrała w
Pucharze Króla z Melillą 4:0. Wcześniej zaliczył on dwa krótkie
występy w LaLiga. W rezerwach zdobył cztery bramki w pięciu
meczach.
COPE: Tyle naprawdę zapłacił Real Madryt za Viníciusa Júniora
fot. Transfery.info
Zdaniem COPE pozyskanie Viníciusa Júniora kosztowało Real Madryt więcej niż się do tej pory wydawało.
Więcej na temat:
Real Madryt CF
Hiszpania
Vinícius José Paixão de Oliveira Júnior
Brazylia
Flamengo Rio de Janeiro