Meksykanin jest kapitanem FC Porto. Na boisku znakomicie spełnia się w roli łącznika między formacją ofensywną a defensywną. Nie dziwi zatem fakt, że o jego względy zabiegają europejscy krezusi.
Na korzyść 28-latka działa niewątpliwie fakt, że jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2019 roku, dlatego ewentualny nabywca nie będzie musiał płacić za ten transfer zbyt wiele, nawet jeśli zdecyduje się go pozyskać zimą. Inny wariant zakłada natomiast parafowanie kontraktu po 1 stycznia i dogranie przez niego reszty sezonu w barwach Porto.
Chęć sprowadzenia pomocnika przejawiały kluby takie, jak Real Madryt czy Arsenal. Wydaje się jednak, że samemu zawodnikowi najbliżej do Romy. Włoskie media poszły nawet o krok dalej i twierdzą, że piłkarz dogadał się już ze stołecznym klubem.
Do sprawy postanowił odnieść się jego agent.
- Nie wiem, skąd wzięły się plotki, mówiące o porozumieniu z jakimkolwiek klubem. W tej chwili nie ma pewności, jaka będzie jego przyszłość. Możemy odnowić umowę z Porto lub zdecydować się na przeprowadzkę. Powiem tylko, że wiele klubów interesuje się Hectorem, ale nie osiągnęliśmy konsensu. Spotkałem się z Monchim, ale nie był to temat naszych rozważań - powiedział Gabriel Moraes.
Herrera jest zawodnikiem Porto od lipca 2013 roku. Wtedy to przeniósł się do Portugalii z ekipy CF Pachuca. W tym sezonie rozegrał we wszystkich rozgrywkach 14 meczów, w których zdobył dwa gole.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
