W spotkaniu rozgrywanym w Monachium przez długi czas utrzymywał
się bezbramkowy remis. Gdy w 80. minucie Serge Gnabry wyprowadził
mistrza Niemiec na prowadzenie, wydawało się, że Bayern sięgnie
po trzy punkty. Kilka minut później wyrównał jednak Lucas Höler,
dając Freiburgowi cenne „oczko”.
Już po ostatnim gwizdku
trener gości, Christian Streich, podszedł do Manuela Neuera po czym
poprosił go o trykot. Dziennikarze oczywiście spytali 53-latka o
dość niecodzienną sytuację.
- Manuel jest idolem mojego
syna. Uważa go za wspaniałego bramkarza i znakomitego faceta, w
czym ma rację. Kiedyś powiedział mi, że bardzo chciałby mieć
jego bluzę.
- Jestem trenerem i to oczywiście było trochę krępujące. Powiedziałem jednak o wszystkim Manuelowi.
Podkreśliłem, że chodzi o mojego syna. Cieszę się, bo wiem, że
będzie przez to szczęśliwy - powiedział Streich.
Niemiecki
szkoleniowiec jest odpowiedzialny za wyniki Freiburga od 2012 roku.
Jego zespół zajmuje w tym momencie dziesiąte miejsce w tabeli
Bundesligi.
Trener Freiburga zdradził, dlaczego poprosił Neuera o koszulkę. „To było krępujące, ale...”
fot. Transfery.info
Freiburg zremisował w sobotę 1:1 z Bayernem.