Mourinho po przegranych derbach Manchesteru

„The Citizens” dość szybko wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Davida Silvy z 12. minuty. Tuż po przerwie prowadzenie MC podwyższył Sergio Agüero. Stratę United, wykorzystując rzut karny, zmniejszył Anthony Martial, ale ostatnie słowo należało do City i İlkaya Gündoğana.

- To nie był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Bo czym innym jest słabe spotkanie, a czym innym starcie z błędami. Te nam się przytrafiały. Straciliśmy przez nie trzy gole. Za każdym razem zostaliśmy skarceni. Byliśmy w grze do około 80. minuty. Potem nastąpiła następna kara, która przyniosła wynik 1:3, na co nie wiem, czy zasłużyliśmy.

- Drużyna pokazała charakter. Fellaini nie powinien przebywać na boisku przez 90 minut. To dla niego za dużo. Powinien był wejść z ławki. Zaczął jednak od początku w wyniku absencji Pogby.

- To nie był łatwy tydzień, ale powiedziałem zawodnikom, że grają lepiej niż wcześniej. Jesteśmy znacznie mocniejsi. Nie możemy pozwolić na to, by ta porażka źle na nas wpłynęła. Jesteśmy smutni, ale przegrana nie może na nas źle wpłynąć.

- Nie zamierzam wymyślać wymówek, ale co innego jest grać w środku tygodnia na wyjeździe z Juventusem, jedną z najlepszych drużyn na świecie, a co innego mierzyć się u siebie z Szachtarem Donieck, pokonać go 6:0 i być zrelaksowanym. Nie chcę powiedzieć, że City nie jest bardzo dobrym zespołem, ale podeszliśmy do tego spotkania w nieco innych okolicznościach - powiedział Mourinho.

„Czerwone Diabły” zajmują obecnie ósme miejsce w tabeli Premier League. MC przewodzi jej z dorobkiem 32 punktów.