Były selekcjoner reprezentacji Polski
od dłuższego czasu jest łączony z Lechem Poznań. W ostatnich
tygodniach pojawiało się wiele informacji na temat jego powrotu do
Ekstraklasy. Ostatnie doniesienia sugerowały, że strony doszły do
porozumienia w sprawie warunków kontraktu 61-latka (150 tysięcy
złotych miesięcznie), ale główną kością niezgody pozostawały
wymagania Nawałki dotyczące liczebności jego sztabu szkoleniowego.
Jak poinformował Radosław Nawrot z „Gazety Wyborczej”,
Lech najpewniej nie będzie musiał zwalniać analityków i trenera
przygotowania fizycznego Andrzeja Kasprzaka, by zrobić miejsce dla
współpracowników Nawałki. Ten jednak nie przystał na objęcie
zespołu już teraz, tylko chce zrobić to w nowym roku.
Zgodnie
z doniesieniami powyższego źródła Nawałka zostanie więc
trenerem „Kolejorza”, ale dopiero 1 stycznia.
Do tego
czasu drużynę będzie prowadził zapewne Dariusz Żuraw, który
został tymczasowym szkoleniowcem Lecha po zwolnieniu Ivana
Djurdjevicia.
Poznańska ekipa z dorobkiem 21 punktów
zajmuje aktualnie ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Nawałka wróci na ławkę trenerską 1 stycznia
fot. Transfery.info
Wszystko wskazuje na to, że saga z Adamem Nawałką w roli głównej dobiega końca.