W ostatnim czasie
podstawowy duet stoperów „Dumy Katalonii” tworzyli Gerard Piqué
i Clément Lenglet. Ten drugi wskoczył do jedenastki w miejsce
kontuzjowanego Samuela Umtitiego. Problemy zdrowotne dopadły również
Thomasa Vermaelena.
Ten pierwszy wyleczył już uraz. Belg z
kolei wróci do pełni sił za kilkanaście dni. Nie oznacza to
jednak, że Barcelona nie będzie szukała nowego defensora. Tym bardziej, że
umowa Vermaelena jest ważna tylko do 30 czerwca 2019 roku i raczej
nie zostanie przedłużona.
Matthijs de Ligt już od dawna
jest łączony z przenosinami na Camp Nou. Zgodnie z najnowszymi
doniesieniami Barcelona jest w pełni zdecydowana na jego pozyskanie
i 19-letni stoper Ajaksu stał się wręcz transferowym priorytetem dla Katalończyków. Wbrew wcześniejszym informacjom nie
zamierzają oni sprowadzać go do siebie już zimą, tylko będą
spokojnie pracowali nad transferem po zakończeniu sezonu.
W
tym miejscu trzeba podkreślić, że De Ligta chce u siebie również
kilka innych klubów, w tym Juventus i Paris Saint-Germain.
Niewykluczone, że podbije to ostateczną cenę za Holendra. Na ten
moment 50 milionów euro to minimum.
12-krotny reprezentant
Holandii (w piątek 90 minut w meczu z Francją, 2:0) rozegrał w tym
sezonie 21 meczów w koszulce Ajaksu. Strzelił w nich dwa gole i
zaliczył asystę.
Barcelona chciałby pozyskać również
drugiego zawodnika Ajaksu - 21-letniego Frenkiego de Jonga.
Cadena SER: Barcelona w pełni przekonana. Główny cel transferowy Katalończyków na lato
fot. Transfery.info
Jak podaje Cadena SER, działacze Barcelony nieustannie myślą o wzmocnieniu linii obrony swojego zespołu.