Brożek klubowym kolegą Smolarka?

Polonia Warszawa nie ustaje w staraniach o kolejne wzmocnienia zespołu. Prezes Wojciechowski sprowadzając na Konwiktorską m. in. Smolarka, Sobiecha czy Tosika dał wyraźny sygnał, że w nowym sezonie zależy mu na odniesieniu spektakularnego sukcesu, a zdobycie mistrzostwa Polski ma być tylko formalnością w drodze do niedostępnej dla polskich drużyn od 16 lat Ligi Mistrzów. Niedawno charyzmatyczny właściciel Czarnych Koszul zapewniał, że po ewentualnym triumfie na krajowym podwórku nie tylko nie będzie wysprzedawał swoje największe gwiazdy, lecz postara się o dodatkowe wzmocnienia. Polonia bardzo udanie zainaugurowała sezon, odnosząc 3 zwycięstwa i jeden raz remisując, jednak wygląda na to, że zarząd uznał, iż przydatne będą kolejne zakupy. Klub bliski jest finalizacji kolejnych transferów, które zwiększą szanse drużyny prowadzonej przez Jose Marię Bakero na zdobycie upragnionych w stolicy trofeów. Najprawdopodobniej przy Konwiktorskiej występować będzie Piotr Brożek, który w ostatnich tygodniach regularnie przegrywał rywalizację z Juniorem Diazem i Draganem Pajicem na lewej flance krakowskiej Wisły. Przenosiny Brożka do stolicy są niemal pewne. Klub ustalił już z zawodnikiem warunki indywidualnego kontraktu, pozostaje, więc tylko suma odstępnego jaką Polonia miałaby zapłacić Krakowianom, którzy żądają 300 tys. euro za swojego zawodnika. Prezes Wojciechowski jest skłonny zapłacić sumę mniejszą o 100 tys euro. Zaawansowane negocjację klub ze stolicy prowadzi także z innym graczem bloku defensywnego - Pawłem Golańskim, który po 3 latach spędzonych w Steaule Bukareszt i nieudanych rozmowach z rosyjskim Tomem Tomsk jest bliski podpisania kontraktu z Polonią.