Hulk otwarty na negocjacje

Przez okrągły rok w mediach całego świata konsekwentnie pojawia się wiele plotek dotyczących transferu rosłego napastnika, tym razem sytuacja się nie zmieniła i nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie to nastąpiło. Warto wspomnieć, że Hulk w swoim kontrakcie posiada klauzulę odejścia wynoszącą aż… 100 milionów euro. Mało prawdopodobne jest więc to, iż jakikolwiek klub, łącznie z drużynami, którymi kierują szejkowie ze swoimi „petrodolarami”, będzie skłonny wydać takie pieniądze na jednego gracza. Sam zainteresowany jednak optymistycznie podchodzi do sprawy swojego odejścia:

– Na razie nikt się ze mną nie kontaktował, dlatego nie zamierzam wypowiadać się na temat mojego przejścia do konkretnego klubu. Koncentruje się tylko na kolejnym meczu. Mam agenta, który w moim imieniu zajmuje się takimi sprawami i jestem pewien, że kiedy będzie trzeba, wybierze dla mnie najlepszą ofertę. Teraz jestem w Portugalii, jest mi tu naprawdę dobrze. Wciąż mam motywację, a to, co robię, sprawia mi satysfakcję. Jednak jeśli już odejdę, to na pewno do dużego klubu z dobrej ligi, wtedy byłbym nadal szczęśliwy. – oświadczył 9-krotny reprezentant Brazylii.