Ayew o Bartonie: To naprawdę miły facet

30-letni Anglik dołączył do ekipy Elie Baupa w ostatnim dniu letniego okienka transferowego, w ramach jednorocznego wypożyczenia z Queens Partk Rangers. W drużynie z Loftus Road środkowy pomocnik był i tak zepchnięty na margines po majowym incydencie, w którym jednokrotny reprezentant Anglii brutalnie potraktował Carlosa Teveza oraz Sergio Aguero. Barton za swoje  przewinienia ma zakaz gry w pierwszych dwunastu meczach Premier League w sezonie 2012/2013. Mark Hughes, trener londyńskiej drużyny, odebrał też wychowankowi Evertonu opaskę kapitana zespołu i nie zabrał go na przedsezonowe tournée po Malezji. Dodatkowo, krnąbrny gracz nie otrzymał na rozpoczęte niedawno rozgrywki numeru na koszulce.

Joey Barton od kilku dni przebywa już z nowymi kolega w Marsylii. Jak dotąd, nie sprawia on żadnych kłopotów wychowawczych. Andre Ayew, reprezentant Ghany, opowiada o Angliku w samych superlatywach.

- To naprawdę miły facet. Może dlatego, że na boisku jest inny, ma inną motywację, inny stopień zaangażowania, agresji, ale poza murawą to naprawdę dobra osoba. - powiedział 23-letni skrzydłowy.