Po burzliwej dyskusji, wniosek złożony przez prezydenta, Andrzeja Kotalę został przyjęty. Na dwudziestu radnych, 16 było za wykupieniem akcji, a 4 przeciw.
- Cieszę się, że Chorzów wspiera „Niebieski” klub, ale z drugiej strony dziwi mnie, że nie dla wszystkich oczywistym jest fakt, iż Ruch to najlepsza wizytówka miasta. Kilka lat temu, kiedy klub obchodził 90 urodziny profesor Jerzy Buzek wspominał, ze w Wielkiej Brytanii niewielkie miasta, dzięki temu, że na ich terenie funkcjonowały kluby sportowe, które odnosiły sukcesy, zaczęły się prężniej rozwijać. Ten angielski casus powinien być dla nas przykładem – podkreśla radny Ryszard Sadłoń.
Pod koniec kwietnia ta decyzja będzie ogłoszona w Dzienniku Urzędowym i zostanie uprawomocniona. Kolejnym krokiem będzie sfinalizowanie umowy między klubem a miastem, które najprawdopodobniej nastąpi na początku maja.