Zawodnik w 2009 roku trafił do ligi francuskiej ze słynącego z produkcji wysokiej klasy graczy FC Porto. 30-latek może wrócić do Racing Club d’Avellaneda, którego jest wychowankiem lub przenieść się do brazylijskiego Internacionalu Porto Alegre.
W Porto Alegre chętnie snajpera zobaczyłby obecny szkoleniowiec Internacionalu, czyli były selekcjoner reprezentacji Brazylii, Dunga. Do Europy Lisandro trafił w 2005 roku i od tamtej pory rozegrał ponad 100 spotkań w FC Porto i ponad 120 w Olympique Lyon.
Z trzecią drużyną ostatniego sezonu Ligue 1 Argentyńczyk, ma kontrakt obowiązujący jeszcze do 2014 roku. Cena za tego gracza nie powinna przekroczyć 8 milionów euro.