Menadżer Moddlesbrough, Tony Mowbray, jest zdeterminowany do pozyskania conajmniej jednego napastnika, jeśli nie dwóch, przed zamknięciem okienka transferowego. Pierwsza oferta za McCormacka, o wysokości 1 miliona funtów, została złożona w poprzednim tygodniu, jednak odrzucono ją. Popularni "Boro" powrócili z lepszą propozycją, wynoszącą 1,3 miliona funtów, jednak i ona nie została zaakceptowana. Wszystko przez menadżera Leeds United, Briana McDermotta, który nadal upiera się, że chce, aby Szkot pozostał w klubie. Władze Middlesbrough nadal wierzą w sprowadzenie McCormacka, jenak wszystko będzie zależeć od tego, czy powrócą z trzecią ofertą.
W międzyczasie Mowbray przyznał, że Marvin Emnes, potencjalny cel Swansea, być może dostanie zielone światło w kwestii transferu:
- Nie wiem, poczekajmy i zobaczmy się z nim. Nie mam żadnej odpowiedzi dla ciebie w tej sprawie. Marvin ma przykładać się do pracy. Myślę, że nie zaprezentował się na tyle dobrze w naszym ostatnim meczu, żeby zagrał w pierwszym składzie przeciwko Charltonowi. Sprowadziliśmy Alberta Adomaha, ponieważ chciałem grać innym systemem i z nim możemy to robić. Nie wiem, czy jest możliwe odejście Emnesa. Mamy tylko trzech napastników, wliczając w to młodego Curtisa Menem. Trzeba poczekać i zobaczyć co przyniosą najbliższe tygodnie - zakończył Mowbray.
Kolejna oferta za McCormacka odrzucona
fot. Transfery.info
Odnowiona oferta Middlesbrough za napastnika Leeds United, Rossa McCormacka, została odrzucona.