Polski zawodnik do zespołu 2. Bundesligi miał zostać wypożyczony z Parmy, która niedawno potwierdziła jego transfer. Ostatecznie jednak Włosi nie dotrzymali warunków umowy, a przyszłość Polaka stanęła pod znakiem zapytania. Skrzydłowy od początku lipca trenował w Niemczech.
- Wypracowaliśmy kompromis ze stroną przeciwną, który oboje uznawaliśmy za dobry. Nasze stanowisko do niedawna się nie zmieniało. Jednak zmieniło się u strony przeciwnej, pewne obietnice nie zostały spełnione, a procedury źle ocenione. My odrobiliśmy naszą pracę domową i zbudowaliśmy most, ale oni nie zdecydowali się nim przejść. Niestety trzeba stwierdzić, że Peszko nie zostanie wypożyczony z Parmy do 1. FC Köln - powiedział Schamdtke.
W związku z tym nie wiadomo, gdzie Peszko będzie występował w następnym sezonie.