W poniedziałkowy wieczór mistrz Anglii w meczu ligowym podejmował Chelsea. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a jednym z wyróżniających się piłkarzy na boisku był właśnie Rooney. "The Blues" składali już dwie oferty za Anglika, obie zostały przez Manchester odrzucone. Mourinho zdaje się tracić cierpliwość.
- Jeśli piłkarz rzeczywiście chce odejść z klubu, kibice go nie wspierają, utrudniają mu życie. Tymczasem w przypadku Rooney'a nic takiego nie ma miejsca. On jest profesjonalistą. Walczył o każdą piłkę, chciał wygrać ten mecz dla swojego klubu. Jest fantastyczny. Jeśli nie zdecyduje się na transfer w ciągu 48 godzin, znajdziemy kogoś innego - stwierdził Portugalczyk po poniedziałkowym spotkaniu na Old Trafford.
Media w ostatnich dniach szukają napastników, którzy mogą wzmocnić Chelsea. Najpoważniejszym kandydatem jest Samuel Eto'o z Anży Machaczkała, ale pada też nazwisko Jacksona Martineza z FC Porto.