Rami na wylocie z Valencii?

Valencia zdecydowała się na wydanie oficjalnego komunikatu w sprawie Adila Ramiego. Wiele wskazuje na to, że francuski defensor może powoli żegnać się z "Nietoperzami".

"Trener Valencia CF Miroslav Djukić z pełnym poparciem klubu zdecydował się na wycofanie Adila Ramiego z meczu przeciwko Granadzie z powodu publicznej krytyki trenera i jego sztabu, bez zgody i wiedzy klubu na ten temat" - czytamy na oficjalnej stronie Valencii.

W miejsce Ramiego do kadry meczowej powołany został Oriol Romeu.

Francuz skrytykował swojego trenera i zespół w wywiadzie radiowym.

- Nie rozmawiam z Djukiciem. On jest kapitanem łodzi, ale zobaczymy gdzie będziemy na końcu sezonu. Moje relacje z nim nie są dobre. Nie rozmawia twarzą w twarz. Mnie powiedział, że mogę być jednym z najlepszych stoperów w Europie, ale tego nie pokazał. Straciliśmy Albeldę, Tino, Soldado, ludzi, którzy rozmawiali wprost, teraz w szatni pozostali tylko tacy, którzy nie mówią prawdy - powiedział Rami.

Djukić nie ma ochoty na rozejm - już zapowiedział, że nie chce widzieć zawodnika ponownie w koszulce klubu.

Niewykluczone, że Rami już wkrótce rozpocznie treningi z nowym pracodawcą, dla którego grać będzie mógł dopiero jednak w styczniu.

W letnim oknie zainteresowanie środkowym obrońcą przejawiało m.in. Napoli, które złożyło, później odrzuconą przez Hiszpanów, ofertę w wysokości dziewięciu milionów euro.

27-letni Rami do Valencii trafił w zimowym oknie w 2011 roku za około osiem milionów euro z francuskiego Lille, gdzie spędził jeszcze rundę rewanżową tamtego sezonu. W zespole hiszpańskim zadebiutował w sierpniu 2011 w meczu Racingiem Santander.