Simunić ukarany za faszystowskie okrzyki

Sprawa miała miejsce tuż po wygranym 2:0 meczu barażowym przeciwko Islandii. 35-letni obrońca przejął mikrofon spikera i krzyczał: „Za kraj!”, a kibice odpowiadali: „Gotowi!”.  W podobny sposób pozdrawiali się Ustasze, czyli bałkańscy faszyści, którzy w czasie II Wojny Światowej byli sprawcami wielu zbrodni, zwłaszcza na Żydach, Serbach i Romach.

Sam zawodnik bagatelizuje zamieszanie wokół sprawy. – Nie zrobiłem nic złego, po prostu wspierałem mój kraj, moją Chorwację. Jeśli komuś to przeszkadza, to jest jego problem – broni się Simunić.

Wielce prawdopodobne, że sprawa nie skończy się tylko grzywną chorwackiego sądu. FIFA, szczególnie uczulona na tym punkcie, już wszczęła swoje śledztwo i kara dla faszyzującego Chorwata, również  ze strony światowej federacji, na pewno go nie ominie.