Dzisiejsza decyzja władz hiszpańskiego klubu jest więc potwierdzeniem pogłosek, które pojawiły się wczoraj wieczorem w hiszpańskich mediach.
- Dzisiejszy dzień jest najsmutniejszym dniem mojego życia. Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Chciałbym podziękować za współpracę moim kolegom. Cały czas robią wszystko co w ich mocy dla Realu Betis - powiedział na konferencji Vlada Stosić.
Prezydent klubu, Miguel Guillen, podziękował Stosiciowi za jego pracę. Zwrócił również uwagę na trudną sytuację finansową klubu, za którą wini jednak poprzedni zarząd klubu. – W imieniu całego Realu Betis, nie mogę zrobić nic więcej niż podziękować ci za lata twojej ciężkiej pracy w klubie. Jesteśmy ci bardzo wdzięczni za twoją odwagę i podejście do projektu w ciągu tych niespokojnych lat, dotkniętych okropną sytuacją finansową i zarządzaniem klubem w poprzednich latach - powiedział prezydent Betisu.
Vlada Stosić jest kolejną ofiarą słabych wyników osiąganych przez Real Betis w tym sezonie. Wcześniej z funkcji trenera zespołu został zwolniony Pepe Mel. Został zastąpiony przez Juana Carlosa Garrido.
Betis z zaledwie dziesięcioma punktami na swoim koncie zamyka tabelę hiszpańskiej Primera Division.