Transferowe rekordy klubów z Premier League

2014-02-04 20:52:42; Aktualizacja: 10 lat temu
Transferowe rekordy klubów z Premier League Fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski Źródło: Transfery.info

Styczniowy transfer Juana Maty był najdroższą transakcją w historii Manchesteru United i przy okazji jedną z największych w historii Premier League. Postanowiliśmy zatem przyjrzeć się transferowym rekordom poszczególnych klubów.

W zestawieniu pod uwagę brani byli wyłącznie piłkarze zakupieni przez angielskie drużyny, a warty zaznaczenia jest fakt, jak wiele z poniższych transakcji zostało dokonanych w ostatnich dniach okna transferowego. Zestawienie potwierdza także regułę, że duże pieniądze nie zawsze są gwarancją jakości. 
 
Ranking (wszystkie kwoty w funtach)
 
1. Chelsea FC, Fernando Torres, 50 mln
(31.08.2011r. z Liverpool FC)
Hit, czy kit? Takie pytanie z perspektywy czasu mogą zadawać sobie kibice „The Blues”, patrząc przez pryzmat dokonań Hiszpana w klubie ze Stamford Bridge. Nie zmienia to faktu, że transfer Torresa z Liverpoolu do Londynu był w chwili jego zrealizowania ogromną, transferową bombą, którą dziś coraz śmielej duża część osób określa mianem niewypału. Mimo niezłej gry, jego statystyki strzeleckie, delikatnie mówiąc, nie są imponujące, a według starego piłkarskiego porzekadła, napastnika rozlicza się ze strzelonych bramek, a te przed transferem do Chelsea zdobywał seriami. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
2. Arsenal FC, Mesut Özil, 42,5 mln
(02.09.2013r. z Realu Madryt)
Gdy w mediach pojawiła się wieść łącząca Niemca  z Arsenalem, to chyba nawet najwięksi optymiści nie brali na poważnie publikowanych informacji. Wenger i transfer piłkarza wielkiego formatu? Brzmiało abstrakcyjnie. Francuz zaskoczył jednak tych, którzy łączyli go wyłącznie ze sprowadzaniem nastolatków, ściągając nie tylko jednego z kluczowych piłkarzy Realu Madryt, ale przy okazji finalizując drugi najdroższy transfer w historii angielskiej piłki, który już śmiało można uznać za strzał w dziesiątkę.
 
Więcej o transferze: tutaj
 
3. Manchester City, Sergio Agüero, 38 mln
(28.07.2011r. z Atlético Madryt)
Argentyńczyk to jeden z wielu kosztownych hitów transferowych, których City dokonało w ciągu ostatnich kilku lat, ale bez wątpienia wart swoich pieniędzy i numeru jeden na liście klubowych rekordów. Przed zmianą gorącej Hiszpanii na deszczową Anglię pojawiały się głosy, że drobny i technicznie grający napastnik nie odnajdzie się w Premier League, jednak już pierwszy rok gry pokazał, jak bardzo mylne były te opinie. To w końcu jego bramka w debiutanckim sezonie dała Manchesterowi City mistrzostwo Anglii. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
4. Manchester United, Juan Mata, 37,1 mln
(24.01.2014r. z Chelsea FC)
Dla jednych transfer spektakularny, dla innych niezrozumiały. Trudno się nie dziwić, gdy jeden z najlepszych piłkarzy w Chelsea na przestrzeni ostatnich sezonów przechodzi do odwiecznego rywala, tym bardziej, że na Stamford Bridge nikt nie starał się go zatrzymać. Skorzystał na tym Manchester, dla którego pozyskanie Hiszpana może okazać się zbawienne w obliczu rozczarowujących wyników. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
5. Liverpool FC, Andy Carroll, 30 mln
(31.01.2011r. z Newcastle United)
Największa transferowa wpadka całego zastawienia, o której fani „The Reds” chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Złośliwy mogą pójść o krok dalej mówiąc, że to najgorszy transfer w historii angielskiej piłki, a wtedy nawet najwięksi entuzjaści Andy'ego Carrolla będą mieli problem z obaleniem tej tezy. Anglik miał być na Anfield Road ulepszoną, chociaż nieco niższą, wersją Petera Croucha, a został symbolem wyjątkowo słabo spisującego się w tamtym okresie Liverpoolu. Na pocieszenie można przyznać, że są też inni, którym zakup dziewięciokrotnego reprezentanta kraju odbija się dziś czkawką. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
Tottenham Hotspur, Erik Lamela, 30 mln
(30.08.2013r. z AS Roma)
Jeden z wielu głośnych transferów Tottenhamu, który szalał w letnim oknie transferowym, mając w perspektywie pieniądze, jakie przyszło mu uzyskać ze sprzedaży Bale'a. Młody Argentyńczyk nie potrafi się jednak odnaleźć w nowej lidze, przez co ciężko zgodzić się z opiniami, które pojawiały się, gdy opuszczał Romę. Wówczas zapowiadano, że podoła wyzwaniu, jakim jest zastąpienie wspomnianego wyżej Walijczyka. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
7. Aston Villa FC, Darren Bent, 24 mln
(18.01.2011r. z Sunderland AFC)
Bent przychodził jako napastnik, który będzie gwarancją bramek i trzeba przyznać, że początkowo realizował powierzone mu zadania. Problemem były jednak kontuzje, które wyjątkowo nie omijały trzynastokrotnego reprezentanta Anglii w trakcie jego pobytu na Villa Park. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że forma 29-latka z sezonu na sezon była coraz gorsza, stąd też obecne wypożyczenie do Fulham, gdzie jego wyniki strzeleckie, delikatnie mówiąc, nie robią na nikim wrażenia. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
8. Newcastle United, Michael Owen, 16,8 mln
(24.08.2005r. z Realu Madryt)
Powrót Anglika do ojczyzny był głośny i nieco zaskakujący. Mówiło się wówczas, że Newcastle dokonało jednego z najlepszych transferów w historii klubu, co jednak rzeczywistość, po pewnym czasie, zweryfikowała. Trzeba natomiast oddać Owenowi to, co mu się należy i przyznać, że jeśli nie przebywał w gabinetach lekarskich, był pierwszoplanową postacią „Srok”, stanowiącą w znacznym stopniu o sile ofensywniej drużyny. 
 
9. Everton FC, Marouane Fellaini, 15 mln
(02.09.2008r. ze Standardu Liège)
Swego czasu Everton wygrał o niego wyścig z największymi klubami na świecie, a największe pieniądze wydane w historii kluby okazały się znakomitą inwestycją. Nie dość, że pomocnik, znany ze znakomitych warunków fizycznych i charakterystycznego afro, przez wiele sezonów dzielił i rządził w linii pomocy drużyny z Liverpoolu, to jeszcze pół roku temu został sprzedany z prawie dwukrotnym zyskiem.
 
West Ham United, Andy Carroll, 15 mln
(01.07.2013r. z Liverpool FC)
Działacze „Młotów” najpierw zdecydowali się na wypożyczenie wytykanego palcami napastnika, który ku zdziwieniu wszystkich prezentował się dużo lepiej niż w Liverpoolu. Czar prysł, gdy klub z Londynu pokusił się o transfer definitywny. Carroll, zanim jeszcze zdążył na dobre wkomponować się do zespołu, złamał nogę, co poskutkowało kilkumiesięczną absencją. Jedno trzeba mu natomiast oddać, potrafi się sprzedać.
 
Więcej o transferze: tutaj
 
Southampton FC, Pablo Osvaldo, 15 mln
(18.08.2013r. z AS Roma)
Zakup Osvaldo przez „Świętych” miał być potwierdzeniem wysokich aspiracji klubu, który niespodziewanie wdarł się do czołówki ligowej Premier League. Znany jednak z wybuchowego charakteru Argentyńczyk szybko dał się we znaki Anglikom, przez co najpierw został ukarany przez władze ligi, a później zawieszony przez klub. Napastnik postanowił więc wrócić do Włoch, korzystając z oferty wypożyczenia złożonej przez Juventus. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
12. Sunderland AFC, Asamoah Gyan, 13 mln
(31.08.2010r. z Rennes)
Reprezentant Ghany był niezwykle udanym transferem Sunderlandu, bowiem walnie przyczynił się do utrzymania drużyny w Premier League.  Fani „Czarnych Kotów” mogą żałować, że tak szybko zakończył swoją przygodę z Sunderlandem, odchodząc do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (i to za kwotę o połowę mniejszą), gdzie regularnie urządza sobie strzeleckie popisy, inkasując za to pokaźne sumy pieniężne.
 
Więcej o transferze: tutaj
 
13. Swansea City, Wilfried Bony, 12 mln
(11.07.2013r. z Vitesse)
Rewelacyjnie spisujący się w rozgrywkach holenderskiej Eredivisie Bony przyszedł do Swansea w celu stworzenia zabójczego duetu z Michu. Siła Walijczyków miała więc wzrosnąć podwójne, co pokrywało się z dużymi aspiracjami pobudzonymi znakomitą postawą w poprzednich rozgrywkach. „Łabędzie” jednak znacząco obniżyły loty, a wspomniany wyżej Michu zupełnie nie przypomina zawodnika, którym rok temu zachwycali się wszyscy eksperci angielskiej piłki. Najmniej pretensji można mieć właśnie do Bony'ego, który swoimi występami potwierdza, że warto było sięgnąć głębiej do portfela. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
Stoke City FC, Peter Crouch, 12 mln
(31.08.2011r. z Tottenhamu Hotspur)
Transfer doświadczonego napastnika był znakiem, że Stoke na dłużej zamierza zagościć w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii i faktycznie, okazał się strzałem w dziesiątkę, bowiem znany ze swojego wzrostu Crouch to mocne ogniwo drużyny. Co prawda jego statystyki strzeleckie z sezonu na sezon są coraz gorsze, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że 33-letni piłkarz ma już swój szczyt kariery za sobą. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
Fulham FC, Konstantinos Mitroglou, 12 mln
(31.01.2014r. z Olympiakosu Pireus)
Podobnie jak kilku innych piłkarzy z tego zestawienia, został ściągnięty w ostatnim dniu zimowego okna transferowego, jako piłkarz, który ma, do spółki z innymi nowymi nabytkami Fulham, wyciągnąć drużynę z kryzysu, a przy okazji zastąpić Dymitara Berbatowa. Grek ma za sobą fantastyczną rundę w Olympiakosie, dlatego apetyty na Craven Cottage zostały bardzo rozbudzone. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
16. Cardiff City, Gary Medel, 11 mln
(11.08.2013r. z Sevilla FC)
Pozyskanie piłkarza z Sewilli przez beniaminka Premier League było sporym zaskoczeniem, tym bardziej, że rzadko zdarza się, by rekord transferowy klubu był ustanowiony przy zakupie piłkarza z defensywy.  Medel to jednak zawodnik wart tych pieniędzy, bowiem zdecydowanie należy do wyróżniających się zawodników na tle przeciętnego Cardiff. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
17. Norwich City, Ricky van Wolfswinkel, 8,5 mln
(01.07.2013r. ze Sportingu Lizbona)
Holender to kolejny z piłkarzy na tej liście, którego należy zaliczyć do rozczarowań. 25-letni napastnik nie może odnaleźć się w nowej lidze i nie zanosi się na to, by w najbliższym czasie uległo to zmianie. W niczym bowiem nie przypomina piłkarza, który w lidze portugalskiej jako zawodnik Sportingu Lizbona zdobywał po kilkanaście bramek w sezonie. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
18. Hull Tigres, Shane Long, 7 mln
(17.01.2014r. z West Bromwich Albion)
Były już napastnik WBA to piłkarz, który Premier League zna, jak własną kieszeń, dlatego cena jak na niezbyt bramkostrzelnego zawodnika dosyć wysoka. Zdążył już zadebiutować w nowej drużynie, a także strzelić swojego premierowego gola, co dobrze wróży jego przyszłości w nowych barwach. 
 
Więcej o transferze: tutaj
 
19. West Bromwich Albion, Stéphane Sessègnon, 6 mln
(02.09.2013r. z Sunderland AFC)
Choć po reprezentancie Beninu spodziewano się, to trudno przyznać, że powyższa kwota to zbyt duże pieniądze zainwestowane w jego transfer. 29-latek jest bowiem motorem napędowym  zespołu i chociaż coraz częściej jest zmieniany, to wciąż pozostaje jednym z niewielu zawodników, którymi WBA może postraszyć swoich rywali.
 
Więcej o transferze: tutaj
 
20. Crystal Palace, Dwight Gayle, 4,5 mln
(03.07.2013r. z Peterborough United)
Suma, jak na możliwości klubu, nie najmniejsza. Tym bardziej może dziwić, że wydana na rezerwowego, który w dodatku coraz rzadziej wstaje z ławki. 23-latek miał kilka przebłysków, jednak w ogólnym rozliczeniu nie wypada zbyt okazale. Jak na transferowy rekord klubu, zdecydowanie należy Anglika zakwalifikować do grona rozczarowań. 
 
Więcej o transferze: tutaj