Kontrakt Ashleya Cole’a z Chelsea wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu. Doświadczony Anglik wyraźnie jednak przegrywa rywalizację o miejsce w składzie „The Blues” z Hiszpanem Cesarem Azpilicuetą. 33-letni obrońca walczy też o wyjazd na tegoroczne mistrzostwa świata. O miejsce na lewej stronie obrony „Synów Albionu” walczy z Leightonem Bainesem.
Sytuacja byłego gracza Arsenal FC wydaje się nie być tak poważna dla menadżera Chelsea, José Mourinho. – Nie wiem, jestem zadowolony z występów Azpilicuety. Nie mogę jednocześnie myśleć o swoim zespole oraz o drużynie narodowej - odpowiedział Portugalczyk zapytany o to, czy Cole otrzyma od niego więcej szans na grę.
Brak minut na boisku w Chelsea może poskutkować brakiem powołania na zbliżający się wielkimi krokami mundial w Brazylii. Sytuacja Cole’a w kadrze może stać się jeszcze gorsza, gdyż niewykluczone jest, że Roy Hodgson w najbliższym meczu towarzyskim sprawdzi w obronie dodatkowo Luke’a Shawa oraz Kierana Gibbsa.
Ostatni mecz ligowy Cole zaliczył ponad miesiąc temu, 11 stycznia przeciwko Hull. Nie zagrał też w meczu Pucharu Anglii z Manchesterem City. Wszystko wskazuje zatem na to, że doświadczony Anglik po sezonie opuści Stamford Bridge.
Ashley Cole ma na swoim koncie 106 występów dla drużyny narodowej.