Barcelona chce gwiazdę Bayernu

„Mundo Deportivo” cytuje „Sport Bild”, który mówi o tym, że prezydent Barcelony Josep Maria Bartomeu dał zielone światło na rozpoczęcie negocjacji. Na samo rozpoczęcie rozmów prawdopodobnie trzeba by było wyłożyć na stół około 45 milionów euro za zawodnika. Problem stanowi jednak to, że chęci do przeprowadzenia transferu wyraża na razie jedna strona, bo ani niemiecki  klub nie chce się pozbyć swojego gracza, ani sam zawodnik nigdzie się nie wybiera. 

 

- Nieważne, czy oferta będzie z Anglii czy Hiszpanii. Wszystkie oferty napływające do klubu są na nic - skomentował sprawę dyrektor sportowy Bayernu Mathias Sammer - Thomas zostanie z nami na dłużej.

 

Świetnie spisującym się pomocnikiem zainteresowana jest nie tylko FC Barcelona. Zakusy na Niemca czynił również Real Madryt i Manchester United. Obecna umowa wiąże reprezentanta kraju z obecnym mistrzem Niemiec do 2017 roku.

 

Przyczyną spekulacji transferowych dookoła 24-latka stało się rzekome nieusatysfakcjonowanie z roli jaką odgrywa on w zespole Pepa Guardioli. Zawodnik podobno był bardzo niezadowolony z tego, iż nie znalazł się w pierwszym składzie na mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem Londyn. „Duma Katalonii” w zeszłym sezonie na własnej skórze przekonała się o skuteczności i sile ofensywnej pomocnika – w półfinałowym dwumeczu tych dwóch drużyn w Lidze Mistrzów zakończonym wynikiem 0:7 dla Niemców Müller zdobył trzy bramki.