Portugalczyk i Argentyńczyk znają się doskonale z pobytu w Interze w latach 2008-2010. Zanetti za kadencji Mourinho był kapitanem drużyny, która sięgnęła po puchar Ligi Mistrzów w sezonie 2009/10.
Argentyńczyk, który w ubiegłym roku skończył czterdzieści lat, miał - według plotek - na rok przenieść się do Chelsea jako zawodnik, a następnie przejąć rolę jednego z dyrektorów klubu.
- Nie składałem żadnych propozycji Zanettiemu. Nie wyobrażam go sobie, aby odszedł z Interu. Nie ma sensu próbować namawiać go do odejścia - on tam zostanie na zawsze - to słowa 51-letniego menedżera.
Sam Mourinho nie wykluczył kolejnej współpracy z 40-latkiem w przyszłości.
- Chcę zostać w Premier League na wiele lat, ale może nadejść taki moment, gdy Roman Abramowicz stwierdzi, że mój czas dobiegł końca. Być może wrócę do Włoch - to będzie oznaczało tylko Inter.