Di Natale o swojej przyszłości

Di Natale o swojej przyszłości fot. Transfery.info
Karol Czyżowicz
Karol Czyżowicz
Źródło: Corriere dello Sport

Napastnik Udinese Antonio Di Natale przyznaje, że nie jest pewien czy zakończy karierę po tym sezonie. Piłkarz ujawnia też oferty klubów, które starały się o niego.

36-latek zaszokował fanów, kolegów z drużyny i cały klub, gdy ogłosił, że zamierza zawiesić buty na kołku. Napastnik znajduje się w dziesiątce najlepszych strzelców Serie A z dorobkiem 184 bramek.

- To wielki zaszczyt znajdować się wśród najlepszych snajperów. To oznacza, że zrobiłem coś dobrego w przeciągu całej mojej kariery. Teraz zamierzam dogonić Alessandro Del Piero. Brakuje mi tylko czterech bramek. Znajduje się w grupie nadzwyczajnych zawodników takich jak Francesco Totti, Beppe Signori czy Roberto Baggio. Dostrzeżenie mojego nazwiska wśród nich jest dziwnym uczuciem – powiedział Di Natale.

- Czy odejdę na emeryturę w czerwcu? Zobaczymy. Na razie jestem potrzebny Udinese i moje cele mogą stać się przydatne dla zespołu. Mam już swoje lata i nie można tego ukryć. Gram dla Udinese do czerwca i zamierzam pomóc im utrzymać się w Serie A. Nadal chcę zdobyć jeszcze kilka bramek, potem zobaczymy, jak się będę czuł. Kiedy odejdę na emeryturę, będę szukał chłopaków, którzy gonią za marzeniami i będę chciał im pomóc spełnić ich cel – dodał.

- Nie wiem, czy zostanę trenerem, ale na pewno chcę być dyrektorem do spraw młodzieżowych. To będzie bardzo przydatne dla strony włoskiej. Podobnie jak w przypadku wszystkich zagranicznych piłkarzy, poszukiwanie lokalnych talentów jest również bardzo ważne. Dla mnie to będzie jak powrót do przeszłości, wrócę do punktu wyjścia – kontynuuje utytułowany napastnik.

Di Natale nie zdobył z Udinese żadnego trofeum, lecz nie żałuje tego, że pozostał w zespole. – Grałem w Lidze Mistrzów, Pucharze UEFA, dwukrotnie na mistrzostwach Europy i raz na mistrzostwach świata. Mogłem wygrać wiele trofeów, ale to był mój wybór i nie żałuję tego. Zrobiłbym to jeszcze raz. Podobny ruch wykonał Totti, który mógł odejść do Barcelony czy Realu, ale pozostał w Romie. Zrobiłem ten sam ruch i jestem z tego powodu szczęśliwy.

- Futbol to całe moje życie a Udinese jest moim domem. Tutaj skończę karierę. Mogłem zaakceptować różne oferty, w tym Juventusu czy Romy dwa lata temu, a nawet Napoli i Interu. Jednak dobrze zrobiłem zostając tutaj – zakończył 36-letni kapitan Udinese.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy