Włodarze holenderskiego klubu do rozmów zasiedli już styczniu, lecz od tego czasu nie potrafili odnaleźć złotego środka, który pozwoliłby zatrzymać u siebie utalentowanego gracza. Nieoficjalnie mówi się o tym, że gracz podpisze kontrakt tylko wtedy, gdy otrzyma zapewnienie gry w pierwszej drużynie Phillipa Cocu. W obecnym sezonie Bakkali wystąpił w zaledwie 11 spotkaniach Eredivisie.
- Regularna gra jest dla mnie obecnie najważniejsza. Chcę grać i rozwijać się dalej, by pomagać swojej drużynie w osiągnięciu celu - mówił na łamach holenderskiej prasy.
Belg uważany jest za jednego z najbardziej obiecujących młodych zawodników w Europie, stąd nie może narzekać on na zainteresowanie klubów z najwyższej futbolowej półki. Jego usługami interesuje się między innymi Real Madryt, Liverpool, Manchester City i Arsenal.