FFP zostało utworzone po to, aby kluby nie wydawały więcej pieniędzy od ich rzeczywistych dochodów. Odnosi się przede wszystkim do najbogatszych z nich, których właściciele lubią wydawać niebagatelne sumy na zakup nowych piłkarzy. W ostatnim czasie największe problemy z niezłamaniem tej zasady mają Manchester City oraz Paris Saint-Germain.
Platini zapowiedział jednak, że UEFA dokładnie przyjrzy się wszystkim klubom, które wykazują sygnały łamania FFP: - Pierwsze rezultaty powinny ujrzeć światło dzienne z początkiem maja. Możliwe, że największe kluby poniosą dotkliwe sankcje, takie są zasady i nic tego nie zmieni.
Prezydent UEFA dodał, że szczególnie monitorowana jest sytuacja dwudziestu najbogatszych klubów, jeżeli okaże się, że któryś z nich złamie obowiązujące reguły, zostanie surowo ukarany. W grę wchodzą grzywny finansowe (około stu tysięcy euro), zakaz przeprowadzenia transferów czy nawet wykluczenie z europejskich rozgrywek.
Platini zapowiada kary za złamanie FFP
fot. Transfery.info
Prezydent UEFA Michel Platini ostrzegł europejskie kluby, że złamanie zasad finansowego fair play (FFP) będzie surowo karane.