Polak zdecydował się na zmianę otoczenia po siedmiu latach spędzonych w stolicy Anglii, odrzucając propozycję przedłużenia umowy. Od pierwszego lipca będzie więc wolnym zawodnikiem, choć niewykluczone, że nowy pracodawca 29-latka znany będzie już wcześniej.
Wszystko za sprawą rozmów, które Fabiański prowadzi ze Swansea. Te wraz z zakończeniem sezonu weszły ponoć w zaawansowane stadium i niewykluczone, że obie strony osiągną wkrótce porozumienie.
Odejście Polaka nie cieszy trenera Arsenalu, który chce mieć w kadrze dwóch konkurujących ze sobą bramkarzy. Właśnie dlatego zamierza ściągnąć na Emirates golkipera Cardiff City - Davida Marshalla, który miałby nawiązać rywalizację z Wojciechem Szczęsnym.
Szkot, mimo spadku drużyny, zebrał pozytywne recenzje za rok spędzony na boiskach Premier League, zostając nawet uznanym za piłkarza roku w Cardiff. Nic więcej dziwnego, że zwrócił na siebie uwagę lepszych zespołów.
Największe zainteresowanie Marshallem przejawiał dotychczas Tottenham, który poszukiwał wartościowego zmiennika dla Hugo Llorisa. Teraz 29-letni wychowanek Celtiku stał się priorytetem dla "Kanonierów". Ci muszą się jednak liczyć z niemałym wydatkiem.
Szkot w lutym przedłużył swój kontrakt z Cardiff, przez co niełatwo będzie nakłonić klub do zgody na transfer, tym bardziej, że w Walii już myślą o powrocie do elity. W tym celu Arsenal powinien przygotować ofertę w wysokości około 15 milionów funtów.