Około dwie trzecie z tej kwoty nowy mistrz Hiszpanii otrzyma za odnoszone rezultaty w minionej kampanii. Klub ze stolicy kraju może doliczyć do tego 20 milionów euro za prawa transmisyjne.
Za samo dojście do finału Ligi Mistrzów do kasy Atlético wpłynie 32 milionów euro. Gdyby "The Rojiblancos" byli w stanie wytrzymać na boisku w Lizbonie dwie minuty dłużej i odnieść zwycięstwo nad Realem Madryt do końca, otrzymaliby dodatkowo cztery miliony euro za wygranie europejskich rozgrywek.
Dzięki takim dochodom argentyński trener może swobodnie udać się na zakupy na rynek transferowy, aby w razie sprzedaży swoich najlepszych piłkarzy pozyskać godnych następców na ich miejsca.