Prezes Atlético: Jeśli chcą kupić naszych piłkarzy, muszą aktywować klauzule

Prezes Atlético Madryt Miguel Ángel Gil Marín jest zdeterminowany, by utrzymać zespół nienaruszony tak długo, jak to możliwe. Podkreślił też, że klub nie sprzeda swoich graczy za kwotę niższą niż ich klauzule odejścia.

W niedawnym wywiadzie z hiszpańskim "AS" skomentował historyczny sezon 2013-14 i powiedział o kluczach do sukcesu zespołu.

- Jestem szczęśliwy z tego, co osiągnął nasz zespół. Wygraliśmy ligę hiszpańską przeciwko dwóm z najsilniejszych drużyn na świecie. W dodatku doszliśmy do finału Ligi Mistrzów i półfinału Pucharu Króla. To był niezapomniany sezon - stwierdził Gil Marín.

- Simeone sprawił, że wszyscy uwierzyli. Cały zespół przyswoił jego wiadomość, by grać mecz po meczu, co pozwala przezwyciężyć każde trudne wyzwanie. Grupa jest ponad indywidualności, każdy piłkarz wiedział, jaką ma rolę na boisku i starał się ją doprowadzić do perfekcji - ocenił Hiszpan.

Prezes klubu wypowiedział się także na temat domniemanego odejścia kilku ważnych piłkarzy ze składu Atlético.

- Na szczęście klub nie musi sprzedawać żadnych zawodników. Ci którzy nie chcą zostać w zespole, mogą skorzystać z klauzuli odejścia zawartej w ich kontraktach. Nie będziemy negocjować z innymi klubami sprzedaży naszych graczy, których pozostania chcemy. Nie mamy zamiaru i nie musimy sprzedawać istotnych elementów zespołu - skomentował.

- Zainteresowanie naszymi graczami ze strony innych klubów jest w pełni zrozumiałe, biorąc pod uwagę wspaniały sezon, który właśnie zakończyliśmy. Rozumiemy też, że ci piłkarze chcą otrzymać podwyżki i jesteśmy gotowi je zapewnić w granicach naszych możliwości - zakończył Gil Marín.