Fàbregas nie dla Arsenalu. Trafi do City?

FC Barcelona w celu pozyskania środków na letnią przebudowę drużyny jest gotowa sprzedać jedną ze swoich gwiazd, Cesca Fàbregasa. Wychowanek „Dumy Katalonii” może zmienić barwy klubowe, jeśli znajdzie się klub gotowy wyłożyć na niego około 30 milionów funtów.

Od dłuższego czasu media angielskie spekulują, że Fàbregas może trafić do jednego z największych zespołów Premier League. „The Telegraph” podaje, że z grona klubów zainteresowanych usługami Hiszpana wypadł Arsenal FC.

Paradoksalnie wydawało się, że to właśnie „Kanonierzy” będą najbardziej zdeterminowani do pozyskania swojego byłego zawodnika, zwłaszcza, że w porozumieniu zawartym między nimi a Barceloną był zapis o możliwości ponownego odkupienia Fàbregasa za daną kwotę. Arséne Wenger jest jednak zdania, że kolejny środkowy pomocnik o jego charakterystyce w Arsenalu jest zbędny.

Na czoło peletonu walczącego o zakontraktowanie reprezentanta Hiszpanii wysunął się Manchester City FC. Fàbregas mógłby w drużynie z Etihad Stadium zastąpić Yayę Touré, który jest nieszczęśliwy w angielskim klubie i być może opuści jego szeregi w czasie letniego okna transferowego.

Plusem przemawiającym za transferem gracza „Barcy” do klubu z Manchesteru jest jego odpowiedni status wychowawczy - City zostało ukarane za nieprzestrzeganie zasad FFP grzywną oraz redukcją członków składu, których klub będzie mógł zgłosić w następnym sezonie do Ligi Mistrzów. Jako że Cesc Fàbregas trafił do Arsenalu w wieku 16 lat, ma za sobą kilka lat treningów na angielskich boiskach i nie zabierałby miejsca w drużynie innemu obcokrajowcowi. Tygodniówka Hiszpana jest również z pewnością niższa aniżeli reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.