Właściciel Málagi opuszcza klub

Biznesmen od kilku tygodni groził swoim odejściem, ale teraz otwarcie przyznał, że to prawda. Przy okazji przeprosił fanów za trzymanie ich w niepewności przez ten czas. W swoich dość tajemniczych wiadomościach na Twitterze napisał:

- Jedyne, czego chcemy to szacunku, uznania, równość i wiarygodności. Nie tylko dla mnie, ale również dla fanów. Przepraszam, że podjęcie decyzji zajęło mi pół miesiąca, ale jest ona nieodwracalna. Przykro to mówić, lecz tak, odchodzimy stąd.

Powodem opuszczenia klubu przez szejka są przede wszystkim problemy z miejscową biurokracją, przez co wystąpiły spore opóźnienia w rewitalizacji stadionu oraz terenów klubu. Al-Thani od dłuższego czasu stara się bezskutecznie przejąć stadion La Rosaleda i ustalić plan budowy akademii piłkarskiej, ale w żadnej z tych kwestii nie może dojść do porozumienia z władzami miasta.

Katarczyk przejął Málagę w 2010 roku za 36 milionów euro i od razu zainwestował spore środki w transfery, dzięki czemu fani andaluzyjskiej drużyny mogli podziwiać u siebie graczy światowego formatu, takich jak Ruud van Nistelrooy, Júlio Baptista czy Jérémy Toulalan. Klub, mając jeszcze dość silną kadrę, zajął czwarte miejsce w La Liga w sezonie 2011/2012 oraz osiągnął ćwierćfinał Ligi Mistrzów rok później. Od tamtego czasu zaczęła się wyprzedaż najlepszych zawodników Málagi, co spowodowane było kłopotami finansowymi, jakie dotknęły hiszpańską drużynę.