Kolejna porcja popisów Rémiego Gaillarda [WIDEO]

39-letni Francuz przygodę z nagrywaniem różnego rodzaju skeczów rozpoczął w 1999 roku, a już dwa lata później otworzył własną stronę internetową, na którą wrzucał swoje filmiki: http://nimportequi.com. Inspirował się między innymi działaniami takich komików jak Buster Keaton czy Charlie Chaplin, przekładając je na współczesne realia.

Największą popularność przyniósł mu jednak profil utworzony na najbardziej znanym na świecie serwisie umożliwiającym dodawanie filmów - Youtube. Gaillard umieszcza tam filmiki nieprzerwanie od siedmiu lat a średnio jeden osiąga kilkanaście milionów wyświetleń. Zdarzały się szczególne filmiki, które zostały wyświetlone 30 lub nawet 40 milionów razy.

Francuz zajmuje się przede wszystkim kręceniem różnorodonych dowcipów, w których udział biorą zazwyczaj osoby postronne. Nieraz się jednak zdarzało, że Gaillard pojawiał się na sportowych imprezach, wcielając się w rolę zawodnika. Taka sytuacja miała miejsce chociażby w 2002 roku, kiedy to przebrany za piłkarza Lorient, świętował razem z drużyną zdobycie Pucharu Francji.

39-latek tworzy jednocześnie serię filmików poświęconych sztuczkom piłkarskim, na które składają się przede wszystkim niesamowite uderzenia do konkretnych celów, także ruchomych. W związku z rozpoczynającymi się za kilka dni Mistrzostwami Świata postanowił stworzyć kolejny filmik, na którym ponownie popisuje się nietuzinkowymi zagraniami. Rémi wykonał ich łącznie 32 a przy każdym z uderzeń miał na sobie koszulkę innej reprezentacji.

Oto ten filmik: