29-latek był jedną z gwiazd "Los Colchoneros" w ich historycznym sezonie, podczas którego zespół wygrał Primera Divisón i dotarł do finału Ligi Mistrzów.
Spektakularny sukces madrytczyków sprawił, że pojawiły się spekulacje o odejściu kluczowych graczy klubu. Nie inaczej jest z Mirandą - według ostatnich doniesień Barcelona i Manchester United są na czele wyścigu po jego podpis.
Teraz sam zawodnik potwierdził, że ma możliwość gry w Anglii i Hiszpanii: - Mam kilka ofert i aktualnie prowadzimy negocjacje. Zainteresowanie wyraziły kluby z Premier League i Primera Divisón, a także inne, z mniej znanych lig.
- Mój agent przebywa teraz w Europie, by zadecydować o mojej przyszłości. Kwota wykupu zawarta w moim kontrakcie z Atlético opiewa na 30 milionów euro, ale podlega negocjacji - dodał Miranda.